Bądź pozdrowiona, Pani, święta Królowo,
święta Boża Rodzicielko, Maryjo,
która jesteś Dziewicą, uczynioną Kościołem
i wybraną przez najświętszego Ojca z nieba,
Ciebie On uświęcił z najświętszym,
umiłowanym Synem swoim
i Duchem Świętym, Pocieszycielem,
w Tobie była i jest
wszelka pełnia łaski
i wszelkie dobro.
Bądź pozdrowiona, Pałacu Jego,
Bądź pozdrowiona, Przybytku Jego,
Bądź pozdrowiona, Domu Jego.
Bądź pozdrowiona, Szato Jego,
Bądź pozdrowiona, Służebnico Jego,
Bądź pozdrowiona, Matko Jego.
I wy wszystkie święte cnoty,
które Duch Święty
swą łaską i oświeceniem
wlewa w serca wiernych,
abyście z niewiernych
uczyniły wiernych Bogu.
(św. Franciszek z Asyżu)
środa, 25 maja 2016
Modlitwa o uzdrowienie osób dręczonych złymi myślami
Zobacz, jak często dręczą mnie złe myśli.
Uwolnij mnie od tych obciążających doświadczeń.
Uzdrów mój rozum, moją pamięć i wyobraźnię.
Wzmocnij moją wolę.
Otwieraj mnie na innych.
Napełniaj mnie Bożym pokojem i radością życia.
Wlej w moje serce nadzieję.
Naucz mnie cierpliwości do siebie.
Pomóż mi jak najczęściej karmić się Słowem Bożym i Eucharystią.
Amen.
sobota, 21 maja 2016
Wiara - to działa
"Wielu ludzi mówi, że nie wie jak Pan Bóg działa, to religia jest podejrzana, a ja z niej nie korzystam. A czy rozumiesz jak działa komputer?" Zobacz, dlaczego ks. Piotr Pawlukiewcz uważa, że wiary nie trzeba rozumieć.
poniedziałek, 16 maja 2016
Życie Maryi - musical
Niezwykłe przedstawienie w wykonaniu zespołu Guadelupe oraz Wspólnoty Najświętszego Imienia Jezus ukazujące w kilku scenach życie Matki Bożej i Pana Jezusa od Zwiastowania do Zesłania Ducha Świętego.
Nie bójcie się Ducha Świętego! - o. Raniero Cantalamessa
"Pan przemówił do mnie. Po tej modlitwie wszystko się zmieniło" - mówi kaznodzieja domu papieskiego, o. Raniero Cantalamessa. Zobacz, jak Duch Święty może zmienić twoje życie.
niedziela, 15 maja 2016
Duch Święty
Wypowiedź Jezusa lepiej oddaje tekst grecki. Dosłownie Pan Jezus mówi:
"aż wdziejecie na siebie z wysokości moc".
Aby uczniowie mogli być świadkami tego, czyli odpuszczenia grzechów i oczywiście nawróceń, potrzebować będą mocy; ubrani w moc i obietnicę Ojca. O obietnicy Ojca Pan Jezus mówił już uczniom wcześniej:"Jednakże mówię wam prawdę: Pożyteczne jest dla was moje odejście. Bo jeżeli nie odejdę, Pocieszyciel nie przyjdzie do was. A jeżeli odejdę, poślę Go do was. On zaś, gdy przyjdzie, przekona świat o grzechu, o sprawiedliwości i o sądzie"(J 16, 7 8). Obiecanym przez Boga Ojca jest Pocieszyciel, czyli Duch Święty.
Aby uczniowie mogli być świadkami tego, czyli odpuszczenia grzechów i oczywiście nawróceń, potrzebować będą mocy; ubrani w moc i obietnicę Ojca. O obietnicy Ojca Pan Jezus mówił już uczniom wcześniej:"Jednakże mówię wam prawdę: Pożyteczne jest dla was moje odejście. Bo jeżeli nie odejdę, Pocieszyciel nie przyjdzie do was. A jeżeli odejdę, poślę Go do was. On zaś, gdy przyjdzie, przekona świat o grzechu, o sprawiedliwości i o sądzie"(J 16, 7 8). Obiecanym przez Boga Ojca jest Pocieszyciel, czyli Duch Święty.
piątek, 13 maja 2016
13 maja - Najświętszej Maryi Panny z Fatimy, wspomnienie
Trójka dzieci z Fatimy: Hiacynta, Franciszek i Łucja
W 1916 r. w niewielkiej portugalskiej miejscowości o nazwie Fatima trójce pobożnych dzieci: sześcioletniej Hiacyncie, jej o dwa lata starszemu bratu Franciszkowi oraz ich ciotecznej siostrze, dziewięcioletniej Łucji, ukazał się Anioł Pokoju. Miał on przygotować dzieci na przyjście Maryi.
Pierwsze objawienie Matki Najświętszej dokonało się 13 maja 1917 r. Cudowna Pani powiedziała dzieciom: "Nie bójcie się, nic złego wam nie zrobię. Jestem z Nieba. Chcę was prosić, abyście tu przychodziły co miesiąc o tej samej porze. W październiku powiem wam, kim jestem i czego od was pragnę. Odmawiajcie codziennie różaniec, aby wyprosić pokój dla świata". Podczas drugiego objawienia, 13 czerwca, Maryja obiecała zabrać wkrótce do nieba Franciszka i Hiacyntę. Łucji powiedziała, że Pan Jezus pragnie posłużyć się jej osobą, by Maryja była bardziej znana i kochana, by ustanowić nabożeństwo do Jej Niepokalanego Serca. Dusze, które ofiarują się Niepokalanemu Sercu Maryi, otrzymają ratunek, a Bóg obdarzy je szczególną łaską. Trzecie objawienie z 13 lipca przedstawiało wizję piekła i zawierało prośbę o odmawianie różańca.
W 1916 r. w niewielkiej portugalskiej miejscowości o nazwie Fatima trójce pobożnych dzieci: sześcioletniej Hiacyncie, jej o dwa lata starszemu bratu Franciszkowi oraz ich ciotecznej siostrze, dziewięcioletniej Łucji, ukazał się Anioł Pokoju. Miał on przygotować dzieci na przyjście Maryi.
Pierwsze objawienie Matki Najświętszej dokonało się 13 maja 1917 r. Cudowna Pani powiedziała dzieciom: "Nie bójcie się, nic złego wam nie zrobię. Jestem z Nieba. Chcę was prosić, abyście tu przychodziły co miesiąc o tej samej porze. W październiku powiem wam, kim jestem i czego od was pragnę. Odmawiajcie codziennie różaniec, aby wyprosić pokój dla świata". Podczas drugiego objawienia, 13 czerwca, Maryja obiecała zabrać wkrótce do nieba Franciszka i Hiacyntę. Łucji powiedziała, że Pan Jezus pragnie posłużyć się jej osobą, by Maryja była bardziej znana i kochana, by ustanowić nabożeństwo do Jej Niepokalanego Serca. Dusze, które ofiarują się Niepokalanemu Sercu Maryi, otrzymają ratunek, a Bóg obdarzy je szczególną łaską. Trzecie objawienie z 13 lipca przedstawiało wizję piekła i zawierało prośbę o odmawianie różańca.
środa, 11 maja 2016
Uwielbienie - lek na nieskuteczne prośby
"Modlicie się, a nie otrzymujecie, bo się źle modlicie,
starając się jedynie o zaspokojenie swych żądz."(Jk 4, 3)
Dla wielu katolików modlitwa uwielbienia pozostaje wciąż nieodkryta. Najpopularniejszą i często jedyną – lub prawie jedyną – praktykowaną formą rozmowy z Panem Bogiem pozostaje modlitwa prośby – od święta przeplatana dziękczynieniem.
Katechizm przypomina nam, że
Katechizm przypomina nam, że
„uwielbienie jest tą formą modlitwy, w której człowiek najbardziej bezpośrednio uznaje, iż Bóg jest Bogiem. Wysławia Go dla Niego samego, oddaje Mu chwałę nie ze względu na to, co On czyni, ale dlatego że ON JEST” (KKK 2639).
Innymi słowy, uwielbienie jest najbardziej bezinteresowną formą modlitwy.
poniedziałek, 9 maja 2016
wtorek, 3 maja 2016
Noc cudów
O pełnych ironii gimnazjalistach, rozłożonych na łopatki przez Ducha Świętego, z Witkiem Wilkiem rozmawia Marcin Jakimowicz
Marcin Jakimowicz: Wiesz, że z tysiąca opowieści o cudach, które były Twoim udziałem, nie dotykają mnie nawet te wszystkie wskrzeszenia czy uzdrowienia, ale to, że nawróciła się cała klasa gimnazjum?
Witek Wilk: I to jaka klasa…
ROMAN KOSZOWSKI /FOTO GOŚĆ |
Strach się bać?
Gorzej. (śmiech) Poprzednia wychowawczyni klasy I B (nauczycielka z wieloletnim doświadczeniem) po pół roku pracy załamała się i zrezygnowała z... zawodu. Szkoła prywatna. Katolicka. Działająca wedle zasady: „Płacę i wymagam”. To była strasznie trudna klasa z bardzo bogatymi dziećmi.
Co to znaczy „bardzo bogatymi”?
Obrzydliwie bogatymi. Ich rodzice mieli nie tylko potężne wille czy baseny zasłaniane trawą, ale i własne helikoptery, prywatne ogrody zoologiczne. Te dzieciaki miały wszystko. I myślały, że wolno im wszystko. Miały własne quady, potężne tory crossowe, które dostawały w prezencie na 14. urodziny
poniedziałek, 2 maja 2016
„Zdrowaś Maryjo” - czy wiesz, co mówisz?
Aby ktoś stał się dla nas bliski, musimy z nim nieraz spędzić dużo czasu, często się z nim spotykać, w różnych sytuacjach go poznawać. Matka Boża w Fatimie podczas jednego z objawień wypowiedziała do Łucji, Franciszka i Hiacynty słowa:
„Jezus pragnie, abym była więcej znana i kochana”.
Ci, którzy Ją poznali, pokochali, Jej zawierzyli, dziś należą do grona świętych i błogosławionych.
Tak jak nasza mama ziemska troszczy się i opiekuje nami, gdy jesteśmy mali, uczy nas chodzić i właściwie wszystkiego, co potrzebne, byśmy stawali się coraz bardziej samodzielni - tak Matka Boża jest najlepszą przewodniczką w wierze, nauczycielką modlitwy i kontaktu z Bogiem.
- Czy ja chcę Ją poznawać?
By w pełni korzystać z Jej pomocy, trzeba podobnie jak dziecko, które gdy coś się stanie, biegnie do mamy – często biec do Niej, Jej opowiadać swoje życie, Jej zawierzać, Ją prosić o pomoc i jak Ona słuchać, czego oczekuje od nas Pan.
Codziennie, może nawet kilka razy w ciągu dnia, wymawiamy słowa modlitwy „Zdrowaś Maryjo”. Czy jednak znamy tę modlitwę? Czy wypowiadając ją, wiemy, co mówimy? Czy nie traktujemy czasem „zdrowasiek” jak przycisku w automacie?
Codziennie, może nawet kilka razy w ciągu dnia, wymawiamy słowa modlitwy „Zdrowaś Maryjo”. Czy jednak znamy tę modlitwę? Czy wypowiadając ją, wiemy, co mówimy? Czy nie traktujemy czasem „zdrowasiek” jak przycisku w automacie?
Aby tak nie było, przypomnimy kilka ważnych uwag o tej modlitwie.
niedziela, 1 maja 2016
OBJAWY I PRZYCZYNY ZNIEWOLEŃ DUCHOWYCH
Na stronach Ewangelii wielokrotnie znajdujemy wzmianki o uwalnianiu przez Jezusa ludzi opętanych przez złego ducha. Św. Mateusz w sumarium o działalności Jezusa w Galilei pisze: Przynoszono więc do Niego wszystkich cierpiących, których dręczyły rozmaite choroby i dolegliwości, opętanych, epileptyków i paralityków, a On ich uzdrawiał (Mt 4,24b).
Ewangeliści oraz pisarze pierwotnego Kościoła wszelki wyraźny wpływ złego ducha na człowieka nazywali opętaniem, w teologii współczesnej odróżnia się opętanie od zniewoleń duchowych. Opętanie zachodzi wtedy, kiedy zły duch zamieszkuje w człowieku i posługuje się nim jak narzędziem, natomiast zniewolenie polega na „zewnętrznym” atakowaniu człowieka. Zniewolenie zdarza się o wiele częściej niż opętanie, a oba te przypadki – w naszym polskim społeczeństwie – w związku z szerzeniem się ateizmu, satanizmu i leczeniem metodami niekonwencjonalnymi, zdarzają się o wiele częściej niż w niedalekiej przeszłości. Dlatego temat ten stał się bardzo aktualny.
Ewangeliści oraz pisarze pierwotnego Kościoła wszelki wyraźny wpływ złego ducha na człowieka nazywali opętaniem, w teologii współczesnej odróżnia się opętanie od zniewoleń duchowych. Opętanie zachodzi wtedy, kiedy zły duch zamieszkuje w człowieku i posługuje się nim jak narzędziem, natomiast zniewolenie polega na „zewnętrznym” atakowaniu człowieka. Zniewolenie zdarza się o wiele częściej niż opętanie, a oba te przypadki – w naszym polskim społeczeństwie – w związku z szerzeniem się ateizmu, satanizmu i leczeniem metodami niekonwencjonalnymi, zdarzają się o wiele częściej niż w niedalekiej przeszłości. Dlatego temat ten stał się bardzo aktualny.
w zawieszeniu ...
Kochani!
Ksiądz proboszcz Jacek Grucela - administrator naszej parafii Matki Bożej Fatimskiej w Węgorzewie - nie zdecydował się kontynuować spotkań w Wieczerniku - ostatniego dzieła śp. ks. Krzysztofa Świętonia.
Decyzję co do dalszych losów Wieczernika pozostawił nowemu proboszczowi.
W związku z tym spotkania zostały zawieszone - więcej o tym co z nami będzie dalej prawdopodobnie na początku wakacji. Ale pozostajemy w kontakcie mailowo wieczernik.wegorzewo@gmail.com - razem możemy więcej :)
Powierzamy Waszej modlitwie całe dzieło, które kryje się pod nazwą Wieczernik oraz ks. proboszcza Jacka i ks. Macieja, a także nowego proboszcza.
Ksiądz proboszcz Jacek Grucela - administrator naszej parafii Matki Bożej Fatimskiej w Węgorzewie - nie zdecydował się kontynuować spotkań w Wieczerniku - ostatniego dzieła śp. ks. Krzysztofa Świętonia.
Decyzję co do dalszych losów Wieczernika pozostawił nowemu proboszczowi.
W związku z tym spotkania zostały zawieszone - więcej o tym co z nami będzie dalej prawdopodobnie na początku wakacji. Ale pozostajemy w kontakcie mailowo wieczernik.wegorzewo@gmail.com - razem możemy więcej :)
Powierzamy Waszej modlitwie całe dzieło, które kryje się pod nazwą Wieczernik oraz ks. proboszcza Jacka i ks. Macieja, a także nowego proboszcza.
Subskrybuj:
Posty (Atom)