poniedziałek, 25 lipca 2016

List Boga do człowieka

Pismo Święte jest wielowymiarowe i wielopłaszczyznowe. Jego codzienna lektura wzbogaca człowieka w różnych dziedzinach życia duchowego. Tomasz a`Kempis podkreśla, że Słowo Boże jest manną, która karmi duszę człowieka (por."O naśladowaniu Chrystusa", I,1),
zaś św. Augustyn medytację Pisma Świętego nazywa poszukiwaniem pięknych owoców ukrytych pośród gałęzi sadu (por."Wyznania", 13). „Jeśli starannie rozważać je [Słowo Boże] będziecie, możecie udoskonalić się w otrzymanej wierze (List św.Polikarpa do Filipian). Pismo Święte zatem wprowadza człowieka w sferę Boga i poddaje go Jego działaniu, otwierając ludzki umysł i serce na święte owoce.




List od wieków jest pewną formą komunikacji interpersonalnej, dzięki której człowiek przekazuje sobie różne informacje i treści. Na przestrzeni wieków zmieniały się formy i styl pisania korespondencji, lecz idea niezmiennie pozostała ta sama – przekazać coś ważnego. Wielu ludzi listy od osób drogich i kochanych trzyma, nie tylko w pamięci, ale również skrzętnie je przechowuje, i niejednokrotnie powraca do zapisanych w nich przed wielu laty słów i zdań.


Myślę, że Pismo Święte jest również wielkim listem Boga skierowanym do człowieka. Znaczące światło rzucają na tę kwestię słowa św. Piotra: „Albowiem proroctwo nie przychodziło nigdy z woli ludzkiej, lecz wypowiadali je ludzie Boży, natchnieni Duchem Świętym” (1P 1,21). Bóg obierając sobie potomstwo Jakuba za Swój naród zawarł z nim przymierze i nadał im prawo, które zostało zawarte w Pięcioksięgu Mojżesza (Tora). Słowa te Izraelici mieli przechowywać, zachowywać i zawsze mieć je w sercu i umyśle: „Niech pozostaną w twym sercu te słowa, które ja ci dziś nakazuję. Wpoisz je twoim synom, będziesz o nich mówił przebywając w domu, w czasie podróży, kładąc się spać i wstając ze snu. Przywiążesz je do twojej ręki jako znak. Niech one ci będą ozdobą przed oczami. Wypisz je na odrzwiach swojego domu i na twoich bramach” (Pwt 6, 5-9) – jak wielkiej wagi są to słowa.

Gdy Izrael odchodził od zobowiązań płynących z zawartego z Panem przymierza, Bóg posyłał mu proroków, których słowa nie zawsze cieszyły się popularnością i aprobatą narodu i jego królów.
Wystarczy wspomnieć posłannictwo Jonasza (por.3,4), Amosa (por. 1,1nn) czy zawsze źle prorokującego królowi Micheasza (por. 2Krn 8,8). Z czasem słowa proroków zostały spisane i trafiły do zbioru ksiąg natchnionych.

Wielokrotnie słowo „napisz” przesłanie do różnych Kościołów pojawia się w Apokalipsie św. Jana (por. Ap 2,12; 2,18; 3,1; 3,7; 3,14). W podobnym tonie rozpoczyna swoje księgi św. Łukasz: „Postanowiłem i ja, który wszystko od początku przebadałem, dokładnie kolejno ci to opisać, dostojny Teofilu” (Łk 1,3) „Pierwszą księgę, Teofilu, napisałem o tym wszystkim, co Jezus czynił i czego nauczał od początku” (Dz 1,1).

Szczególną formą literacką obecną na kartach Nowego Testamentu są listy, kierowane do różnych wspólnot chrześcijańskich. Stanowią one bogate źródło doktryny chrześcijańskiej i świadectwo troski o poszczególne Kościoły. Przekazują one rzeczy ważne: chwalą, ganią, napominają i prostują błędy ich adresatów, do których należy także współczesny człowiek.

Pismo Święte jest ponadczasowym listem Boga do człowieka, który chce mu przekazać najważniejsze dla jego życia treści. Stąd też Słowo Boże trzeba nieustannie czytać i rozważać jako list od kochanej Osoby.


Jerzy Szyran OFMConv
Dziesięć powodów, dla których warto czytać Pismo Święte.
Katechezy biblijne
.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz